Liczba spraw wniesionych do trybunału związanych z menopauzą potroiła się

Rosnąca liczba spraw wniesionych do brytyjskich trybunałów pracy dotyczących menopauzy budzi niepokój wśród pracodawców. Z danych opublikowanych wynika, że od 2022 roku liczba takich spraw wzrosła ponad trzykrotnie. Większość z nich dotyczy niesłusznego zwolnienia, dyskryminacji lub rozwiązania umowy o pracę.

Mimo rosnącej świadomości na temat zdrowia psychicznego i niepełnosprawności, polityki wielu miejsc pracy nadal nie uwzględniają wpływu menopauzy jako możliwej formy niepełnosprawności. Pracodawcy wywierają coraz większą presję na powrót do biur i wzrost produktywności. To sprawia, że pracownice doświadczające objawów menopauzy, które prowadzą do nieobecności lub obniżonej wydajności, są częściej kwestionowane, co może prowadzić do konfliktów.

Objawy takie jak lęk, depresja i stres są coraz częściej uznawane za przejawy niepełnosprawności. Jednak inne symptomy – np. problemy z pamięcią, dezorientacja czy obniżona pewność siebie – bywają błędnie interpretowane jako problemy z wydajnością, co może prowadzić do nieporozumień i sporów.

Trwająca debata nad ustawą o prawach pracowniczych może zmienić sytuację. Jeśli ustawa wejdzie w życie, wprowadzi ona m.in. ochronę przed niesłusznym zwolnieniem już od pierwszego dnia pracy oraz obowiązek opracowania przez pracodawców „planów działania w sprawie menopauzy”. Choć środki te mają wspierać pracownice, mogą także przyczynić się do wzrostu liczby roszczeń.

Menopauza dotyczy głównie bardziej doświadczonych pracowników, więc ryzykiem dla pracodawcy jest utrata kluczowych talentów. Firmy powinny proaktywnie wprowadzać polityki wsparcia: oferować elastyczne formy pracy, zrewidować polityki dotyczące nieobecności i wydajności, a także rozważyć stworzenie spokojnych przestrzeni w miejscu pracy.

Według danych Acas, roszczenia o dyskryminację ze względu na niepełnosprawność stanowią już jedną czwartą wszystkich spraw kierowanych do mediacji, a ich liczba wzrosła z ponad 6 500 do prawie 8 500 w ciągu dwóch lat.

W 2024 roku Komisja ds. Równości i Praw Człowieka (EHRC) przypomniała, że menopauza może być uznana za niepełnosprawność, a pracodawcy mają prawny obowiązek wprowadzania racjonalnych dostosowań – takich jak uwzględnianie uderzeń gorąca czy dreszczy. Nowe wytyczne EHRC nakazują oddzielne rejestrowanie nieobecności związanych z menopauzą i zakazują karania pracowników za opuszczone dni pracy z powodu tych objawów.

Wnioski są jasne: ignorowanie wpływu menopauzy na życie zawodowe nie tylko zwiększa ryzyko prawne, ale i może prowadzić do utraty cennych pracowników.